dzisiaj: 15, wczoraj: 35
ogółem: 1 142 755
statystyki szczegółowe
Motor Lublin ostatecznie utrzymał się w II lidze wschodniej. A to oznacza, że w III lidze lubelsko-podkarpackiej pozostał z kolei zespół rezerw GKS Bogdanka. Problem w tym, że z powodu kłopotów finansowych "zielono-czarni” woleliby zagrać klasę niżej.
– Na razie druga drużyna z Łęcznej nie zgłosiła się do żadnych rozgrywek. Nie ma jednak takiej możliwości, żeby wybierali sobie, gdzie będą grali w przyszłym sezonie. Jeżeli nie przystąpią do III ligi to na pewno nie zagrają również w czwartej – mówi Stanisław Sachajko z LZPN.
Jedno odnośnie zespołu GKS II jest już jednak pewne. Trenerem nie będzie już Mirosław Kosowski, którego umowa wygasła w czwartek, a działacze zdecydowali się nie przedłużać kontraktu ze szkoleniowcem.
Głównym kandydatem do objęcia posady opiekuna rezerw był Tomasz Herman i w czwartek wieczorem oficjalnie otrzymał tą posadę. Z kolei koordynatorem grup młodzieżowych został Sławomir Pogonowski, ostatnio prowadzący juniorów młodszych tego klubu.
– Zarządzenie PZPN mówi, że jeżeli drużyna rezygnuje z występów w danej lidze to musi być relegowana o dwie klasy rozgrywkowe. Uważam, że idealnym pułapem dla drugiego zespołu byłaby IV liga, ale wychodzi na to, że nie ma szans, żebyśmy tam występowali.
W grę wchodzi więc przede wszystkim lubelska okregówka. Ciężko będzie jednak zebrać naszych chłopaków i przekonać ich do gry, jeżeli nie zapewnimy im nawet minimalnych pieniędzy – mówi nowy trener rezer GKS Bogdanka Tomasz Herman.
W czwartek w klubie z Łęcznej odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy i żadne decyzje na temat drugiej drużyny nie zapadły. – Ciężko mi powiedzieć, kiedy zajmiemy się tą sprawą – powiedział prezes GKS Artur Kapelko.
Na decyzję "zielono-czarnych” z niecierpliwością czekają kibice Stali Mielec, która nadal ma nadzieję na pozostanie na trzecim froncie.
Klasa Okręgowa » Rzeszów |
Najbliższa kolejka 1 |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.